Pims , którego nie ma
Ani w pokoju,
ani w lesie,
ani w stawie,
ani w trawie,
nie w Afryce, Ameryce,
nie w Krakowie, nie w Warszawie.
W żadnym kraju, w żadnym morzu,
na żadnej planecie
tego zwierza - pimsa nie znajdziecie,
bo go nie ma w ogóle na świecie.
Ani w piaskach pustyni,
ani w polarnych lodach
przenigdy go nie było.
Uważam, że to szkoda.
Gdyby był, może miałby paski jak zebra
albo łuskę błyszczącą jak ryba srebrna?
Może pływałby po wodzie jak łabędź,
z apetytem jadłby mięso lub trawę?
Mógłby latem się na słońcu wygrzewać,
biegać, skakać - albo fruwać jak mewa.
Mógłby może widzieć w nocy jak sowa,
mógłby go ktoś polubić, hodować ...
Mógłby wąchać kwiatki pelargonii,
mógłby kogoś poratować, obronić...
Może miałby niezwykłe przygody,
może pimsków by urodził sześć młodych?
Nie ma go, więc nic nie może biedny pims.
Chcielibyście, żeby był?
Ja
chciałabym.
[Papuzińska
Joanna: Pims, którego
nie ma.
Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2004]
Pani Noc
Rozłożyła Pani Noc
granatowy koc.
Księżyc przypięła jak broszkę,
posypała złotym proszkiem,
rozrzuciła gwiazd korale,
pomachała zwiewnym szalem
i uciekła w mrok.
[Głośnicka
Dorota:
Usypianki zza firanki.Poznań: Podsiedlik-Raniowski, 2002.
S.3:Pani Noc]
|
Opowieść o niedużym żółwiu
Był żółw nieduży.
Mieszkał w pudełku.
Pływał w kałuży.
Po skałach się drapał.
Kłapnął na ćmę.
Kłapnął na płotkę.
Kłapnął na pchłę
Na mnie też kłapał.
I złapał ćmę.
I złapał płotkę.
I złapał pchłę.
A mnie nie złapał.
[Lindsay
Vachel.:
Ale smok nie będzie groźny. Warszawa: Nasza Księgarnia,
1969.S.4-6:Opowieść
o niedużym żółwiu]
Eklerki
Pożar zaczyna się
od iskierki –
Mama kupiła dzieciom eklerki.
A kiedy Eryk zjadł swój eklerek,
oblizał talerz,
stół
i papierek.
Wtedy wrzasnęła groźnie Eliza:
- Kto ci pozwolił
papier wylizać?!
Poszły w ruch pięści, but i ekierka
z winy papierka
po dwóch eklerkach...
[Usenko Natalia: Niesmacznik. Warszawa: Wydawnictwo Egmont,
2007.S.6-7:Eklerki]
Teksty do konkursu
plastycznego
MAŁY ILUSTRATOR |
Miejska Biblioteka Publiczna
Biblioteka Dziecięca
ul. Brzozowa 9a w Kołobrzegu.
Tel. 094 35 427 17 |
|