|
|
We wrześniu kołobrzeskiemu Dyskusyjnemu Klubowi Ksiązki minęły dwa
lata. Dwa lata comiesięcznych spotkań, dziesiątki przedyskutowanych
książek, klubowicze stali i osoby napływowe, pojawiające się co
jakiś czas, mnóstwo nawiązanych znajomości, morze wypitej kawy i
przeświadczenie, że wbrew temu co sądzą niektórzy – te spotkania
mają sens, a co więcej mają odbiorców, choć uczciwiej byłoby
napisać, że mają odbiorczynie, bo grono jest z reguły sfeminizowane.
Jubileusz Klubu uczciliśmy spotkaniem (23 września 2009 r.), pysznym
tortem oraz rozmową w odnowionym, o niezwykle przyjemnym anturażu,
kąciku Biblioteki Młodzieżowej.
Tym razem dyskusja toczyła się o „Ojcobójcy” Martina Pollacka.
Książce rekomendowanej przez R. Kapuścińskiego i
P. Huelle. Książce tyleż ciekawej i emocjonującego co
irytującej. Wciągającej i odpychającej zarazem. Po raz kolejny
denerwujący bohater, po raz kolejny interesujący sposób opowieści.
U Pollacka to drobiazgowa relacja z rozprawy sądowej badającej
okoliczności śmierci dentysty z Rygi. Opowieść
tym ciekawsza, że mówiąca o autentycznych wydarzeniach.
Oskarżonym był syn ofiary – Filip Halssman, dziś głównie znany ze
swej twórczości artystycznej (uznany fotograf, którego zdjęcia wiszą
w największych galeriach świata, „Popular Photography” uznało go za
jednego z 10 najlepszych fotografów świata).
Historia niezwykła również ze względu na opis klimatu czasów
oraz miejsca - Tyrolu, w którym buzują antysemickie nastroje, rośnie
nietolerancja dla każdej inności.
Andrzej Stasiuk napisał, że „Czuć tę gęstniejącą atmosferę, czuć,
jak to się wszystko zaciska, zacieśnia jak w jakimś thrillerze
prawie”.
Warto poczuć ów klimat na własnej skórze! Książka dostępna w
Wypożyczalni ogólnej przy ul. J. Frankowskiego.
Tekst: M. Olszewska
|