„Dom na klifie"

Dom na klifie Moniki Szwai to kolejny tytuł zaproponowany do przedyskutowania na środowym spotkaniu DKK.
Pozornie romansidło jakich wiele, ale akurat ta warstwa w najmniejszym stopniu przykuła uwagę czytelniczek. Większą uwagę wzbudziła poruszona w niej sprawa rodzinnych domów dziecka. Dom na klifie właśnie z tego powodu uznany został przez zebrane panie za książkę pozytywistyczną w duchu, za literaturę zaangażowaną.
Emocje budziły nie perypetie pary bohaterów, nie budzące się między nimi uczucie, a poruszony problem dzieci pozostających w państwowych domach dziecka oraz trudności związane z tworzeniem tym dzieciom rodzinnego domu dziecka.
Dyskusja stale pozostawała zatem obok książki, dotykając spraw społecznych, nie literackich.

Info: Magdalena Olszewska