„Nowe życie"

Środowym popołudniem (22 października 2008 r.) 8 osobowa grupa śmiałków zmierzyła się z „Nowym życiem” O. Pamuka. Niestety większość osób poniosła klęskę w walce z tą niełatwą literaturą rezygnując z czytania książki już w jej połowie lub po nawet mniejszej ilości lektury. Książka rozczarowywała, zwłaszcza po obiecującym początku, który z każdą kolejną stroną tracił swój rozpęd i siłę.

Zastanawialiśmy się jakie elementy „Nowego życia” wpłynęły na jego ogromny sukces w Turcji. Co sprawiło, ze tam był to hit, a  w Polsce akurat ten tytuł nie zdobył wielkiego uznania? Dlaczego nie potrafiliśmy dojrzeć elementów, które innych zachwyciły? Ba, dlaczego nie zaleźliśmy zapału na tyle, by choćby dobrnąć do końca powieści?

Spotkanie obfitowało w pytania, głównie „dlaczego” oraz „po co”, bo nie mniejszy problem stanowiło da nas znalezienie celu powstania tej powieści i odszukania myśli, dla której ta lektura została napisana.

Może kolejna książka, o której będziemy dyskutować („Baba Jaga zniosła jajo” D. Ugresic) przyniesie mniej pytań bez odpowiedzi ;-)