|
|
BIBLIOTEKA NAUKOWO, CZYLI DRUK 3D. |
20.02.2015 r. |
Przyzwyczailiśmy się, że o każdym
większym odkryciu mówi się, że jest rewolucyjne. Maszyna parowa,
drukarska czy nawet tranzystor dokonały wielkich zmian. Co
długofalowo może przynieść druk 3D? Jakie mogą być tego skutki? O
tym, że nie stanowi już wielkiego problemu wydruk protezy ręki,
butów, tortu, samochodu czy części do odrzutowca opowiadała na
spotkaniu 19 lutego w kołobrzeskiej Bibliotece Miejskiej Prof.
Helena Dodziuk z Polskiej Akademii Nauk. Stosując jako „atrament” polimery lub proszki
metaliczne, gumę, czekoladę, materiały ceramiczne można wydrukować
prawie wszystko. Najciekawsze są zastosowania druku 3D w medycynie
regeneracyjnej. Korzystając z biopióra nadrukowuje się żywe komórki
co przyspiesza odbudowę uszkodzonej tkanki. Również u nas, w Łodzi
wykonuje się już operacje czaszki, przy których wszczepia się
pacjentom wydrukowane implanty. Drukowanie w budownictwie? Buduje
się szybciej i z dużo mniejszą ilością wypadków. Drukarki mogą
pracować 24 godziny na dobę, ich koszty w miarę rozwoju technologii
się obniżają. Co z tego wyniknie? Nie sposób nawet sobie tego
wyobrazić! Druk 3D to nie są czcze obietnice - mówiła pani Profesor.
Zmiany będą ogromne, przemysłowe i społeczne, i nie jest to odległa
rzeczywistość!
Info: Teresa Sobko
Foto: MBP
Galeria
|